Axin
Wszechojciec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niebiosa
|
Wysłany: Sob 22:26, 19 Sie 2006 Temat postu: Legiony Potępionych |
|
|
Dawno temu, zanim jeszcze zło ogarnęło niebiosa, Wszechojciec wejrzał na piękno anioła Bethrezena i obdarzył go boskim prawem do stworzenia świata, który miał zostać nazwany Nevendaarem. Tak też uczynił Bethrezen. Stworzył wspaniał świat, którego mieszkańcom niczego nie brakowało. Wzbudziło to jednak gniew pomniejszych aniołów, które w przypływie zazdrości i zaślepienia zasiały, wśród pokojowych dotąd plemion Nevendaar, złą wolę i zburzyły harmonię.
Gdy Wszechojciec spojrzał na Nevendaar, jego oczom ukazał się straszny widok. Gdzież podziała się harmonia, którą obiecał Bethrezen? Co stało się z bezkresnymi, zielonymi łąkami? Wszechojciec dostrzegł tylko cierpienie i walkę oraz zielone łąki spalone na popiół ciągłymi wojnami. Nevendaar miał być dumą i radością Wszechojca, ale Bethrezen go zdradził. Jego gniew wsztrząsnął niebiosami, Bethrezena czekała kara...
Po sześciu tysiącach lat uwięzienia w chaosie, ziemscy słudzy Bethrezena - Legiony Potępionych - przebiły się do lochu swego władcy. Pozostało tylko odbyć ostatni rytuał, który miał dać Bethrezenowi nieograniczoną wolność. Wiedziony bezkresnym miłosierdziem Wszechojciec wskazał władcom Imperium i Górskich Klanów miejsce, w którym miał się odbyć potworny rytuał. Legiony Potępionych zostały uwięzione w górskiej świątyni, gdzie tajemna runiczna mądrość zapisana na drzwiach, miała je zatrzymać przez dziesięć lat.
Teraz, gdy upłynęło owe dziesięć lat, Legiony mogą swobodnie rozpocząć rytuał, który raz na zawsze uwolni Bethrezena...
Post został pochwalony 0 razy
|
|